Czy nie uważacie, że plakat wyglądałby lepiej, gdyby nie te głowy na ramieniu? Zupełnie nie rozumiem, po co zostały wklejone.
zdecydowanie lepiej. Niepotrzebnie pokazują twarze innych bohaterów, okładka nabiera stylu melodramatu lat 80'
Angielska wiki pokazuje jeszcze taki plakat (według mnie najlepszy): https://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/4/41/Elephant-Song-film-poster.jpg
oo, tak, ten jest świetny. Faktycznie polska wersja wypada trochę blado na tle innych. Gdyby nie głowy, byłoby porównywalnie.
Przyznam szczerze, że z początku rozbawił mnie problem tego wpisu ale spojrzałam na ten plakat...i przyznaję rację =) Dla mnie najlepszy jest ten czwarty- trójdzielny i w monochromatycznej konwencji
Hah, cieszę się, że nie tylko ja zauważyłam! Bez tych główek byłoby zdecydowanie lepiej, intrygująco, z czystą kompozycją. I myślę, że akurat to ujęcie dobrze oddaje atmosferę filmu. :) Za to plakat ze słoniem rysowanym tuszem... może koncepcja i fajna, ale jakoś nie koresponduje z filmem. Miałabym wrażenie, że idę na film o Afryce i kolonialistach.
Fajnie, że nie tylko mnie to przeszkadza. Film po zwiastunie mnie zachwycił, ale ten plakat odwrócił moją uwagę.
Ten plakat jest świetny i jest bardzo esencjonalny, pasuje do filmu jak żaden z pozostałych. Jest tam postać jego matki, a słoń jest jakby żywcem wyjęty z tablic Rorschacha. Nic tam nie ma o kolonialnej Afryce.
Plakat powinien wygladac dokladnie tak, wtedy byloby ok:
http://www.print-ables.com/coloring/elephant.html
Bo to nie jest plakat, tylko zestaw zdjęć z kilkoma informacjami. Bardzo dziś - niestety - popularne.