Nie wiadomo. Rola Sigourney Weaver świetna, ale scenariusz taki sobie. Nie wiadomo, czy film to studium alkoholizmu, czy problemów z przesadnym stylem życia z skali społecznej. Raz tak, raz tak. Jak dla mnie to dramat. Obraz USA w długach w scenach, gdy dzwoni "lizingodawca", że rata niespłacona i na spotkaniu rodzinnym, gdy pada tekst, że kredyt za dom sam się nie spłaci. Nie dziwne, że główna bohaterka pije.
https://wydarzenia.interia.pl/raport-media-zagraniczne/news- le-monde-amerykanie-zyja-coraz-krocej-jest-najgorzej-od-1996 ,nId,6724966
To tak naprawdę to film obyczajowy po prostu o ludziach, którzy ciągle szukają (szczęścia?). Ale zgodzę się, że za dużo srok za ogon łapią.
Canal Plus reklamuje jako komedia romantyczna, do tego polski tytuł "Okazja na miłość" sugerują jakieś banalne romansidło, a to dramat pełną gębą, i wg mnie temat raczej nie od 12, a od 16 lat.