film nie wybitny, ale sprawnie zagrany i zrealizowany. Fajnie mi sie go ogladalo.
Przyznaję rację, pooglądałem z zainteresowaniem do samego końca pomimo wielu mielizn fabuły i naiwnego amerykańskiego patosu (typu ojciec rodziny pokonuje całe zło i przy okazji uleczy chorą). Ogólnie sprawnie zrealizowana sensacja 7/10
Zgadzam się w pełni z komentarzem. Film nie jest bardzo dobry, ale trzyma poziom i ogląda się go mimo wszystko z zainteresowaniem. Niektórzy recenzenci na tym forum "zjechali go" za wiele niedorzeczności i nielogiczności, niedopowiedzeń w scenariuszu. A to jest zaletą tego thrillera, że pewnych rzeczy trzeba się domyślić. Moim zdaniem film obronił się sam, a ci autorzy krytycznych opinii, którzy dają temu filmowi "2" czy "3", to chyba nie widzieli słabych filmów, bądź też nie oglądali uważnie filmu, o którym mowa.
Jak dla mnie oczko więcej.
Bardzo dobry, bardzo fajny, a niedociągnięcia, wpadki?
W każdym filmie się można czegoś czepić, pytanie tylko jak nam bardzo na tym zależy.
Pełan zgoda, dobry, choc nie wybitny, a na tle ostatnich filmów to naprawdę perełka. Brittany Murphy - rewelacja. Douglas trzyma poziom, a Sean Bean oczywiscie kończy epicko w grobie, ale co jak co, trzyma facet klase schwarzcharaktera wysoko. W takich rolach wypada najlepiej, po prostu.